Zgubna tragedia nastała w małej gminie Nowy Korczyn, gdzie zupełnie nieoczekiwanie wybuchł pożar. Szokujące zdarzenie, które przyniosło ze sobą śmierć jednej osoby, miało miejsce w drewnianym domu jednorodzinnym w osadzie Brzostków. Wiadomość o zaistniałym pożarze dotarła do odpowiednich służb tuż przed godziną 23.00 – jak donosi Piotr Dziedzic, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej stacjonującej w Busku-Zdroju.
Załoga straży pożarnej, składająca się z pięciu zastępów, natychmiast przybyła na miejsce zdarzenia. Choć nie mogli przewidzieć, co ich tam czeka, odkryli przygnębiający widok. Przy bramie domu leżała kobieta, u której nie dało się stwierdzić żadnych oznak życia. Natychmiast przekazano ją pod opiekę medyczną. Niestety, pomimo wysiłków lekarza ratownictwa medycznego, 85-letnia kobieta zmarła na skutek rozległych poparzeń. Cały dom był wówczas całkowicie objęty ogniem – takie są dodatkowe informacje przekazane przez wojskowego strażaka.
Niezwykle żałosne jest to, że cały budynek doszczętnie spłonął. Akcja gaśnicza pochłonęła aż 4,5 godziny. Na chwilę obecną, przyczyny wybuchu nie są jeszcze znane. Sprawa jest nadal badana przez służby specjalistyczne.