Rządzący Kielcami starają się przyciągnąć nowe firmy do miasta. Niebawem ma zostać podpisana umowa z niemieckim inwestorem, a rozmowy z włoskim przedsiębiorstwem są w zaawansowanym etapie. Dodatkowo w planach jest udostępnienie dla inwestorów terenów na Malikowie oraz sprzedaż działki przeznaczonej wcześniej pod budowę fabryki felg.
Najbardziej zaawansowane są negocjacje z niemieckim inwestorem z sektora teletechniki, planującym wybudować halę produkcyjną w świętokrzyskiej stolicy. Zakład ma dać pracę od 40 do 50 osób. Jak wyjaśnia prezydent Kielc, Agata Wojda, możliwe jest, że jeszcze w tym miesiącu uda się podpisać finalną umowę. Niemiecki inwestor został skierowany do miasta przez lokalnego przedsiębiorcę, dysponującego odpowiednią halą. Zakładana jest możliwość budowy kolejnej hali. Start działalności przewidziany jest na wiosnę kolejnego roku.
Agata Wojda informuje również o intensywnych rozmowach prowadzonych z dwoma potencjalnymi inwestorami z Włoch. 30 października planowane jest spotkanie z jednym z nich. Kielce są na liście miast, które inwestor rozważa jako miejsca prowadzenia swojej działalności. Drugi włoski przedsiębiorca wyraził zainteresowanie budową hali produkcyjnej w pobliżu ulicy Robotniczej.
Na liście priorytetów miasta na najbliższe miesiące jest sprzedaż działki, na której miała powstać fabryka felg Cromodore Wheels. Władze Kielc współpracują z agencją w poszukiwaniu nowego inwestora. Istotne są również tereny po Browarze Belgia, które nie należą do miasta, ale razem ze Specjalną Strefą Ekonomiczną „Starachowice”, ratusz chce je jak najszybciej skomercjalizować.
Dodatkowo, od dłuższego czasu różne strony polityczne apelują o udostępnienie prywatnych terenów na Malikowie. Miasto zamierza przeznaczyć środki na projektowanie nowego układu komunikacyjnego w przyszłorocznym budżecie. Ulica Nowy Malików ma być zaprojektowana po zachodniej stronie ulicy Malików, gdzie potencjał inwestycyjny jest największy.