Podróż pociągiem między Łodzią a Kielcami może być fascynującym doświadczeniem, choć niekoniecznie ze względu na prędkość, z jaką przemieszczają się te składy. Pomimo dostępności zaawansowanej infrastruktury kolejowej, połączenie to nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału. Dlaczego tak się dzieje i co wpływa na decyzje operatora? Przyjrzyjmy się bliżej tej kwestii.
Nowoczesne składy na tradycyjnych trasach
W grudniu zeszłego roku Polregio, na zlecenie marszałka województwa świętokrzyskiego, uruchomiło bezpośrednie połączenie kolejowe pomiędzy Łodzią a Kielcami. Pociągi kursują przez takie miejscowości jak Tomaszów Mazowiecki, Opoczno Południe i Włoszczowa Północ, z dużą częścią trasy przebiegającą Centralną Magistralą Kolejową (CMK). Jest to linia, która zazwyczaj obsługuje szybkie pociągi ekspresowe, lecz w tym przypadku ograniczenia prędkości są dość zaskakujące.
Bezpieczeństwo ponad prędkość
Choć infrastruktura CMK umożliwia rozwijanie prędkości do 160 km/godz., Polregio postanowiło ograniczyć prędkość swoich pociągów do 130 km/godz. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Biuro Prasowe przewoźnika, powodem takiej decyzji są wewnętrzne normy bezpieczeństwa. Brak aktywnego systemu ETCS na odcinku między Idzikowicami a Włoszczową Północ skutkuje koniecznością ograniczenia prędkości dla zachowania bezpieczeństwa.
Porównanie z innymi przewoźnikami
Co ciekawe, inne pociągi korzystające z CMK nie muszą zwalniać do 130 km/godz. Dzięki temu pasażerowie mogą zaoszczędzić około 10 minut na trasie między Opocznem Południe a Włoszczową Północ. To pokazuje, że kwestia prędkości jest bardziej skomplikowana i zależy od specyficznych regulacji każdego przewoźnika.
Codzienna oferta dla pasażerów
Podróż pociągiem Polregio pomiędzy Kielcami a Łodzią trwa niespełna trzy godziny. W dni robocze jest to jedyne bezpośrednie połączenie między tymi miastami, co czyni je szczególnie cennym dla podróżujących. W weekendy oferta jest uzupełniana przez dwie pary połączeń Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej (ŁKA), które kursują alternatywną trasą przez Tomaszów Mazowiecki i Końskie.
Finansowanie i rozwój połączeń
Warto zauważyć, że Ministerstwo Infrastruktury nie finansuje bezpośrednich połączeń kolejowych z Łodzi do Kielc i nie planuje tego w najbliższej przyszłości. Oznacza to, że rozwój takich tras zależy głównie od regionalnych władz i lokalnych operatorów, co może wpływać na ich częstotliwość oraz jakość obsługi pasażerów.
Pociągi Polregio na trasie Łódź–Kielce są przykładem, jak wiele czynników wpływa na funkcjonowanie połączeń kolejowych w Polsce. Pomimo nowoczesnego taboru i infrastruktury, decyzje dotyczące prędkości podróży są determinowane przez kwestie bezpieczeństwa i regulacje wewnętrzne przewoźnika. To pokazuje, jak złożone mogą być procesy zarządzania ruchem kolejowym w kraju.