Skandal korupcyjny w radoszyckim samorządzie – burmistrz i dwie inne osoby z zarzutami

Michał P., burmistrz miasta Radoszyce, stanął w obliczu sześciu zarzutów o przestępstwa korupcyjne oraz naruszenie praw autorskich, co doprowadziło do jego tymczasowego aresztowania. Dodatkowo, dwie inne osoby pełniące role kierownicze w lokalnym samorządzie, to jest dyrektor lokalnego ośrodka zdrowia oraz kierownik Centrum Usług Wspólnych, również zostały obarczone zarzutami.

Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, poinformował o powadze zarzucanych Michałowi P. przestępstw. Zarzucono mu sześć przypadków przyjęcia korzyści majątkowych związanych z wykonywaniem funkcji publicznej, co grozi karą do ośmiu lat pozbawienia wolności. Ponadto, postawiono mu zarzut nielegalnego przypisywania sobie autorstwa cudzego dzieła, za co może mu grozić do trzech lat więzienia.

Michał P., podczas przesłuchania jako podejrzany, nie przyznał się do popełnienia wymienionych czynów i skorzystał ze swojego prawa do składania wyjaśnień. Aby zapewnić prawidłowy przebieg dochodzenia, prokurator 13 listopada zwrócił się do Sądu Rejonowego w Kielcach o tymczasowe aresztowanie burmistrza na okres trzech miesięcy. Tego samego dnia sąd wydał nakaz aresztowania, który może być uchylony pod warunkiem wpłacenia kaucji w kwocie 25 tysięcy złotych – informuje rzecznik Prokopowicz.

Prokurator prowadzący śledztwo sprzeciwia się warunkowemu aresztowi, twierdząc, że jedynym pewnym zabezpieczeniem prowadzonego śledztwa jest izolacja Michała P. w areszcie.

W ramach tej samej sprawy zatrzymano jeszcze dwie osoby, które również usłyszały zarzuty. W ich przypadku jednak, sąd zdecydował o zastosowaniu wolnościowych środków zapobiegawczych, takich jak poręczenie majątkowe, dozór policyjny oraz zakaz kontaktu z innymi podejrzanymi.

Jednym z aresztowanych jest dyrektor miejscowej przychodni podlegającej Urzędowi Miasta i Gminy w Radoszycach, która usłyszała zarzut przyjęcia korzyści majątkowej w kontekście pełnionej funkcji publicznej. Natomiast kierownik Centrum Usług Wspólnych został obarczony zarzutem przekroczenia uprawnień służbowych oraz ujawnienia informacji, które pozyskał dzięki swojej roli. Za te czyny grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Obie osoby nie przyznały się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyły wyjaśnienia.

Wszystkie te aresztowania są efektem działalności Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) z kwietnia bieżącego roku, kiedy to na polecenie prokuratora dokonano zatrzymania trzech osób, w tym wiceburmistrza Radoszyc. Po postawieniu zarzutów, dwie z tych osób zostały tymczasowo aresztowane.