Według niedawno opublikowanego raportu przygotowanego przez Fundację Grow Space, większość polskich placówek oświatowych wprowadziła ograniczenia dotyczące korzystania z telefonów komórkowych na swoim terenie lub podczas lekcji. Informacje zawarte w raporcie gromadzone były na podstawie danych pochodzących z 350 różnych typów szkół – podstawowych, licealnych, technicznych oraz szkół branżowych pierwszego stopnia, zlokalizowanych w całym kraju.
Interesujące jest to, że niemal 90 procent ankietowanych placówek edukacyjnych posiada regulacje dotyczące korzystania z telefonów komórkowych. Co więcej, jak podkreśla Dominik Kuc z Fundacji Grow Space, najbardziej zaskakujące okazało się to, że ponad połowa badanych szkół zakazuje korzystania z telefonów komórkowych na swoim terenie.
Kuc wyjaśnia, że uzyskane wyniki są zaskakujące, zwłaszcza że nie ma obowiązujących krajowych zaleceń czy wytycznych w tym zakresie. Ministerstwo Edukacji Narodowej ani Ministerstwo Cyfryzacji nie narzucają takiego obowiązku szkołom, a mimo to większość z nich wprowadziła takie ograniczenia, co jest zapisane w ich statutach lub innych dokumentach.
Najbardziej surowe zasady dotyczące korzystania z telefonów komórkowych obowiązują w szkołach w województwach lubuskim i świętokrzyskim. Dodatkowo, około jedna trzecia badanych placówek zaostrzyła swoje regulacje w ostatnim czasie.
Krzysztofa Gąsiorowska, ekspertka ds. prawnych Fundacji Grow Space, podkreśla, że niektóre szkoły często nadużywają swoich uprawnień wobec uczniów. Według niej, szkoły powinny pamiętać, że młodzież ma prawo korzystać z telefonu komórkowego w określonych sytuacjach. Ograniczenia dotyczące korzystania z telefonu na lekcji nie dają szkole prawa do zakazania korzystania z telefonu na przerwie, czy do przeszukiwania mienia uczniów.
Na chwilę obecną Ministerstwo Edukacji Narodowej nie podjęło żadnych kroków w celu wprowadzenia ogólnopolskiego zakazu korzystania z telefonów komórkowych w szkołach. Podobne restrykcje są już jednak obecne w innych krajach europejskich, takich jak Francja, Hiszpania czy Szwecja.