Nieodpowiedzialni kierowcy na drogach Skarżyska-Kościelnego i Kielc: grozi im do 3 lat więzienia za jazdę pod wpływem alkoholu

54-letni obywatel z gminy Skarżysko–Kościelne stoi w obliczu możliwości spędzenia trzech lat w więzieniu. Jest to konsekwencja podejrzeń o prowadzenie samochodu marki Opel pod wpływem alkoholu. Zgłoszenie do policji nadeszło w nocy z soboty na niedzielę, dokładnie 1/2 lutego, z miejscowości Lipowe Pole Plebańskie. Ktoś zauważył samochód opisanego mężczyzny leżący w rowie.

Na miejsce wezwani policjanci zastali kierowcę jeszcze przy swoim pojeździe. Po zbadaniu go alkomatem okazało się, że miał aż trzy promile alkoholu w organizmie, co potwierdzało silną woń alkoholu, która unosiła się wokół niego. Po tych wydarzeniach nieodpowiedzialny kierowca został umieszczony w celi policyjnej. Został oficjalnie oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i spowodowanie kolizji, gdy tylko wytrzeźwiał.

Mężczyzna musi teraz liczyć się z surowymi konsekwencjami, które mogą obejmować nawet trzy lata więzienia, a także wysokie grzywny. Co więcej, może mu grozić również zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a w skrajnym przypadku może stracić swój samochód.

W tym samym czasie, na terenie Kielc i powiatu kieleckiego, służby policyjne zatrzymały dwunastu innych kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem alkoholu podczas ostatniego weekendu. Najwięcej alkoholu w organizmie miał 45-letni mężczyzna, który został zatrzymany do kontroli na ulicy Źródłowej w Kielcach. Alkomat pokazał, że miał on w swoim organizmie ponad trzy promile alkoholu. Mężczyzna ten utracił swoje uprawnienia do kierowania pojazdami, a teraz musi odpowiedzieć za swoje czyny przed sądem.