Przed nami emocjonujące starcie w szóstej kolejce PKO BP Ekstraklasy, gdzie na Exbud Arenie Korona Kielce podejmie Motor Lublin. Dla gospodarzy będzie to szansa na przedłużenie serii meczów bez porażki do czterech.
Pierwszy występ Popova?
Wszystko wskazuje na to, że Viktor Popov, który ostatnio zmagał się z kontuzją łydki, może znaleźć się w kadrze meczowej gospodarzy. Bułgar od kilku dni trenuje z drużyną, co potwierdził trener Jacek Zieliński. Również Pau Restas jest gotowy do gry, co daje drużynie większe możliwości manewru.
Elastyczność zespołu kluczem do sukcesu
Trener Zieliński podkreśla, że zwiększone możliwości rotacji zawodników są dużym atutem jego drużyny. Coraz lepsza rywalizacja na treningach sprawia, że zespół staje się bardziej nieprzewidywalny, co może okazać się kluczowe w nadchodzących starciach.
Forma Motoru Lublin
Motor Lublin zaczął sezon obiecująco, pokonując Arkę Gdynia 1:0, ale w kolejnym meczu musiał uznać wyższość Pogoni Szczecin, przegrywając 1:4. Ostatnie dwa spotkania zakończyły się remisami – 3:3 z Lechią Gdańsk i 0:0 z Piastem Gliwice. Jakub Budnicki z Korony Kielce zauważa, że gra u siebie jest ogromnym atutem, co pokazały poprzednie udane występy na Exbud Arenie.
Historia starć
W dotychczasowych dwóch spotkaniach w Ekstraklasie pomiędzy tymi drużynami, Korona Kielce triumfowała u siebie 1:0, a na wyjeździe padł remis 1:1. To daje gospodarzom pewność siebie przed nadchodzącym meczem.
Arbitraż i technologia VAR
Mecz poprowadzi sędzia Damian Sylwestrzak wraz z asystentami Pawłem Sokolnickim i Adamem Karasewiczem. Mateusz Jenda będzie pełnił rolę sędziego technicznego, a nad wszystkim czuwać będzie zespół VAR z Tomaszem Musiałem i Radosławem Siejką na czele.
Początek tego emocjonującego pojedynku zaplanowano na sobotę o godzinie 17:30. Kibice z niecierpliwością oczekują na to starcie, licząc na świetne widowisko.