W Kielcach, szpital MSWiA stanął przed poważnym wyzwaniem związanym z toksycznymi odpadami pozostawionymi na jego terenie. Problem pojawił się, gdy firma odpowiedzialna za prace rozbiórkowe zaprzestała działań, zostawiając za sobą niebezpieczne substancje. Władze szpitala, zgodnie z decyzją gminy, zmuszone były do samodzielnego usunięcia odpadów, co wiązało się z wydatkiem rzędu 95 tysięcy złotych. To jednak nie koniec finansowych obciążeń, ponieważ teraz placówka staje przed koniecznością przeprowadzenia badań gruntu w poszukiwaniu ewentualnego skażenia.
Historia problemu
Historia związana z odpadami sięga roku 2022, kiedy to na terenie szpitala znaleziono około 20 pojemników zawierających m.in. resztki lakierów i farb. Firma prowadząca prace nie ukończyła ich, pozostawiając odpady bez nadzoru. Taka sytuacja nie mogła pozostać bez reakcji władz szpitala.
Działania prawne i konsekwencje
Od końca 2023 roku szpital aktywnie działa na drodze prawnej, aby pociągnąć firmę do odpowiedzialności i odzyskać poniesione koszty. Justyna Sasin, rzecznik placówki, podkreśla determinację szpitala w tej sprawie, zaznaczając, że wykorzystane zostaną wszystkie dostępne środki prawne. W maju 2024 roku sprawa osiągnęła pewien przełom, gdy sąd skazał mężczyznę odpowiedzialnego za pozostawienie odpadów na dwa lata więzienia.
Obecna sytuacja i przyszłość
Szpital MSWiA nie ustaje w wysiłkach, by odzyskać środki wydane na likwidację problemu toksycznych odpadów. Obecnie koncentruje się na badaniach gleby, co ma na celu upewnienie się, że teren szpitala jest wolny od jakichkolwiek zanieczyszczeń. Dalsze działania prawne i administracyjne będą kluczowe dla przyszłości placówki oraz bezpieczeństwa jej pacjentów i personelu.