Szaleńczy pościg nietrzeźwego kierowcy zakończony w areszcie

W czwartek rano mieszkańcy Kielc byli świadkami niecodziennych scen w ścisłym centrum miasta. Około godziny 7, na skrzyżowaniu ruchliwych ulic Jagiellońskiej i Grunwaldzkiej, kierowca osobowego forda zignorował czerwone światło, czym natychmiast zwrócił uwagę patrolujących okolicę policjantów. Chwilę później rozpoczęła się policyjna interwencja, która przerodziła się w pościg, obejmując kilka głównych arterii miasta.

Próba ucieczki i niebezpieczne manewry

Po zauważeniu sygnałów świetlnych i dźwiękowych radiowozu, kierowca forda zdecydował się nie zatrzymywać. Zamiast tego dynamicznie przyspieszył, próbując zgubić policyjny patrol na kieleckich ulicach. Pościg zakończył się na ul. Piekoszowskiej, gdzie mężczyzna, wykazując całkowity brak opanowania, doprowadził do kolizji, z premedytacją uderzając bokiem auta w policyjny radiowóz. Po stłuczce porzucił pojazd i podjął desperacką próbę ucieczki pieszo, lecz dzięki szybkiej i skutecznej akcji funkcjonariuszy został obezwładniony i zatrzymany po kilku minutach.

Kim jest uciekinier? Kulisy zatrzymania

Okazało się, że zatrzymany to 30-letni mieszkaniec Kielc. Pierwsze czynności na miejscu wykazały, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu – badanie alkomatem wskazało blisko 1 promil w wydychanym powietrzu. Dalsza kontrola ujawniła poważniejsze przewinienia – kierowca nie posiadał prawa jazdy, a w pojeździe funkcjonariusze znaleźli 5 gramów niezidentyfikowanej, krystalicznej substancji. Zabezpieczony materiał trafił do laboratorium, gdzie zostanie sprawdzone, czy mamy do czynienia z narkotykiem.

Poważne skutki i zarzuty dla 30-latka

Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał szereg poważnych zarzutów, w tym czynną napaść na funkcjonariuszy policji, prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do poleceń zatrzymania. Za takie przestępstwa zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli badania laboratoryjne potwierdzą, że zabezpieczona substancja była narkotykiem, lista zarzutów może się wydłużyć o posiadanie nielegalnych środków odurzających.

Bezpieczeństwo na drogach – apel służb i konsekwencje dla mieszkańców

Tego typu sytuacje to poważne zagrożenie nie tylko dla policjantów, ale i innych uczestników ruchu drogowego. Funkcjonariusze podkreślają, że jazda pod wpływem alkoholu oraz ucieczka przed kontrolą mogą skończyć się dramatycznie, a skutki nieodpowiedzialnych decyzji kierowcy mogą zaważyć na życiu wielu osób. Sprawa 30-latka z Kielc zostanie rozpatrzona przez sąd, a jej finał będzie ściśle zależał od wyników dalszych badań oraz decyzji wymiaru sprawiedliwości.

Ta interwencja to kolejny przykład, jak istotne jest respektowanie przepisów ruchu drogowego oraz konieczność stanowczego reagowania na próby łamania prawa. Mieszkańcy mogą mieć pewność, że lokalne służby nie bagatelizują takich zdarzeń i konsekwentnie dbają o bezpieczeństwo na kieleckich ulicach.

Źródło: KMP Kielce