36-letnia kobieta z Siedlec zostanie przesłuchana w sądzie pod zarzutem kradzieży kosmetyków. Została ujęta na gorącym uczynku przez bezpiecznik sklepu w jednym z miejscowych sklepów z kosmetykami. W ciągu dnia sąd zdecyduje, czy nałożyć na nią areszt domowy. Nie jest to pierwszy raz, gdy kobieta ma konflikt z prawem.
Policjanci z Skarżyska zostali wezwani w piątkowe popołudnie, aby zareagować na incydent, który miał miejsce w drogerii miejskiej. Kobieta usiłowała opuścić sklep, nie płacąc za produkty kosmetyczne o łącznej wartości przekraczającej 1700 złotych. Po jej aresztowaniu i przetrzymaniu w policyjnej celi, została formalnie oskarżona o kradzież następnego dnia. Decyzja o ewentualnym areszcie dla podejrzanej zapadnie dzisiaj, przy czym jej wcześniejsze problemy z prawem będą miały znaczenie.
Za to przestępstwo kobieta może spodziewać się kary do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, śledczy nadal prowadzą dochodzenie dotyczące roli mężczyzny, który był z nią w chwili kradzieży.