Podczas jednej z mrozem przesiąkniętych nocy w Kielcach, aspirant sztabowy Mariusz Krzysztofik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji jadący na służbę natknął się na zgubionego starszego mężczyznę. Nietypowe było to, że senior był ubrany jedynie w klapki, co stanowiło ryzyko dla jego zdrowia i życia w tak niskich temperaturach.
Policjant zauważył 85-letniego mężczyznę, gdy przechodził przez osiedle Świętokrzyskie tuż po północy z czwartku na piątek. Senior wydawał się być mocno przemarznięty i miał problem z poruszaniem się. Nie wiadomo dokładnie, jak znalazł się na dworze w tak niewłaściwym ubraniu. Jedynym strojem, który miała na sobie osoba starsza, były klapki.
Mariusz Krzysztofik podszedł do starszego mężczyzny, okrył go swoją kurtką i pomógł mu dotrzeć do ciepłej klatki schodowej pobliskiego bloku. Stamtąd wezwał pogotowie ratunkowe. Gdy 85-latek zaczął się czuć lepiej, nie był w stanie racjonalnie wyjaśnić, jak tam się znalazł. Wiedział tylko, że poszedł do łazienki – relacjonował starszy aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Kiedy senior odzyskał siły, został przekazany pod opiekę swojej rodziny. Nocą temperatura spadła poniżej zera stopni. Można tylko spekulować, jaki bieg wydarzeń mógłby przyjąć ta historia, gdyby nie interwencja bacznie obserwującego policjanta.