Analiza jakości życia w miastach wojewódzkich, przeprowadzona przez Business Insider Polska, umieściła Kielce na przedostatnim miejscu. Oceniane były takie kategorie jak stopa bezrobocia, średnia wielkość wynagrodzeń, dostępność mieszkań, możliwość korzystania z usług lekarskich na NFZ, wskaźnik przestępczości oraz jakość powietrza. Na podstawie tych kategorii stworzono ranking, który najlepiej ocenił Poznań, Katowice i Opole.
W kontekście tego zestawienia, radni miejski z Kielc wydają się nie być zdziwieni niskim miejscem swojego miasta. Zdaniem Marcina Stępniewskiego z Prawa i Sprawiedliwości, Kielce wyraźnie zatrzymały się w miejscu jeśli chodzi o rozwój oraz poprawę warunków życia mieszkańców. Marcin nie widzi oznak nadchodzących pozytywnych zmian w tym zakresie.
Ana Myślińska z Koalicji Obywatelskiej podziela pogląd o realności wyników rankingu. Wyraża ona swoje zaniepokojenie faktem, że wiele młodych osób mieszkających w Kielcach nie ma okazji pracować na stanowiskach, które gwarantowałyby im satysfakcjonujący poziom zarobków.
O negatywnym wpływie obecnych władz na warunki życia kieleckich mieszkańców mówi również Kamil Suchański, lider klubu Bezpartyjni i Niezależni.
Mimo licznych problemów, jakie sygnalizuje ranking, warto także odnotować pewne pozytywy. Jak wynika z omawianego rankingu Business Insider Polska, Kielce mogą poszczycić się jednym z najkrótszych czasów oczekiwania na wizytę u lekarza na NFZ (miejsce trzecie). Znajdują się one także na umiarkowanej pozycji jeżeli chodzi o dostęp do mieszkań (pod uwagę brane były tutaj ceny oraz ilość). Głównym mankamentem jest tu natomiast jakość powietrza.