Ostatniego wtorkowego wieczoru, 3 października, na ulicy o nazwie Bohaterów Warszawy w Kielcach doszło do zdarzenia drogowego, które zakończyło się aresztowaniem 33-letniej kobiety. Policjanci z kieleckiej drogówki stwierdzili, że miała ona w swoim organizmie zawrotną ilość ponad 3,5 promila alkoholu. Te dramatyczne wydarzenia rozgrywały się po godzinie 20:00, gdy patrole drogówki sprawdzały trzeźwość kierujących po ulicach miasta.
Gdy funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania samochodu osobowego marki Toyota, prowadzonego przez wspomnianą kobietę, ta nie zastosowała się do polecenia. Przeciwnie – zamiast spowolnić bieg i zatrzymać pojazd, przyspieszyła uciekając od miejsca kontroli.
Policjanci, jednak, nie dali za wygraną i po krótkim pościgu na dystansie kilkuset metrów, doprowadzili do zatrzymania uciekającego auta. Za kierownicą siedziała besztana już wcześniej 33-letnia kobieta. Wynik badania alkomatem potwierdził podejrzenia funkcjonariuszy – w jej organizmie znajdowało się ponad 3,5 promila alkoholu.
W konsekwencji całego zdarzenia, kobieta straciła prawo jazdy. Teraz czeka ją proces sądowy, w którym odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezastosowanie się do sygnału do zatrzymania. Za te przestępstwa grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności.