W ubiegłą niedzielę w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach doszło do niebezpiecznej sytuacji, podczas której jeden z pacjentów zaatakował pielęgniarkę. Kobieta doznała poważnych obrażeń, a sprawą zajęła się kielecka policja. W rezultacie pacjent został obezwładniony, a następnie unieruchomiony w szpitalnym łóżku.
Groźny incydent zdarzył się w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, gdzie pacjent brutalnie zaatakował pielęgniarkę, która pełniła dyżur na oddziale zachowawczym. Jak podaje rzeczniczka kieleckiego szpitala, Anna Mazur-Kałuża, mężczyzna został przyjęty do szpitala w piątek (15 kwietnia). I przez pierwsze dni jego hospitalizacja przebiegała bez zarzutów.
Zajrzyj też na Info Goleniow, gdzie znajdziesz podobne treści, a do tego wiele innych ciekawych tematów.
Jedną pielęgniarkę uderzył w twarz, a drugą w głowę
Natomiast w niedzielę wieczorem pacjent zaczął wykazywać już agresywne zachowanie, rzucając wulgaryzmy pod adresem szpitalnego personelu. Uderzył też w twarz jedną z pielęgniarek. Agresja mężczyzny narastała z minuty na minutę, z racji czego zaczął niszczyć szpitalną salę. Rzucał różnymi przedmiotami, uszkodził okno i dokonał zniszczeń w mniejszym sprzęcie medycznym.
Z powodu narażania na niebezpieczeństwo innych pacjentów personel szpitala postanowił powiadomić o sytuacji pracowników ochrony i funkcjonariuszy policji. Międzyczasie próbował też obezwładnić rozjuszonego pacjenta. Jednak w trakcie tych prób mężczyźnie udało się doprowadzić do kolejnego ataku. Tym razem zadał silny cios w głowę innej pielęgniarce, która z powodu poważnych obrażeń musiała udać się na zwolnienie.
Względem agresywnego pacjenta zastosowano środki przymusu bezpośredniego. Ponadto, żeby w dalszym ciągu można było kontynuować jego hospitalizację, mężczyzna został unieruchomiony na szpitalnym łóżku.