Sprawa, która rozpoczęła się w październiku zeszłego roku, gdy 69-letni mieszkaniec Kielc znalazł zgubioną kartę płatniczą, zyskała nowy rozdział. Mężczyzna musi teraz zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów, a mianowicie odpowiedzialnością za kradzież z włamaniem poprzez nielegalne transakcje przeprowadzone za pomocą tej karty.
Karta płatnicza, której właścicielką jest 56-letnia mieszkanka Kielc, zaginęła pod koniec października w niejasnych okolicznościach. O swojej stracie dowiedziała się dopiero, gdy na jej rachunku pojawiły się płatności o łącznej wartości blisko 50 złotych.
Wczoraj policjanci z Komisariatu Policji IV w Kielcach zatrzymali mężczyznę w tej sprawie. Okazało się, że to właśnie on jest winny przywłaszczenia sobie znalezionej karty płatniczej. Podejrzany tłumaczył funkcjonariuszom, że szalał wewnętrzny konflikt – czy oddać kartę, czy skorzystać z niej na własną korzyść. Niestety, jak sam przyznał, przeważyła nieodpowiednia strona – diabeł.
Nielegalne użycie cudzej karty płatniczej jest traktowane przez kodeks karny jako kradzież z włamaniem. Za tę przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Teraz starszy pan musi zmierzyć się z konsekwencjami swoich czynów.