Mężczyzna, który dokonał przestępstwa polegającego na przeniesieniu tablic rejestracyjnych z innego auta do swojego pojazdu, może zostać skazany na karę pozbawienia wolności do pięciu lat. Właścicielem auta, które stało się „dawcą” tablic rejestracyjnych, jest 52-letni mężczyzna, który został zatrzymany przez funkcjonariuszy ostrowieckiej drogówki podczas rutynowej kontroli drogowej.
Gdy policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego dokonali bliższej inspekcji pojazdu, odkryli szereg nieprawidłowości. Wśród nich najbardziej znaczącym elementem było to, że bus poruszał się na tablicach rejestracyjnych pochodzących z innego samochodu. Ponadto dodatkowe śledztwo wykazało, że pojazd, którym kierował mężczyzna, nie był zarejestrowany i nie posiadał wymaganego ubezpieczenia.
Podczas rozmowy z mundurowymi, właściciel pojazdu przyznał się do zamontowania tablic rejestracyjnych od innego samochodu. W jego wyjaśnieniu padło, że w przeszłości znalazł te tablice i zdecydował się je zamontować, aby móc dojechać do urzędu i odebrać prawidłowe dokumenty. Za swoje kontrowersyjne działania mężczyzna będzie musiał odpowiedzieć przed sądem.
Zgodnie z aktualnymi przepisami Kodeksu Karnego, które weszły w życie 1 października 2023 roku, kradzież lub przeniesienie tablic rejestracyjnych na inny pojazd jest teraz uznawane za przestępstwo.