Pożar hali produkcyjnej w Nowinach pod Kielcami – nie ma ofiar, ale władze apelują do mieszkańców

W miejscowości Nowiny, położonej w sąsiedztwie Kielc, doszło do pożaru hali z przeznaczeniem na produkcję paliw alternatywnych. Strażacy z Wielkopolski zdołali opanować sytuację, zapewniając, że nikt z pracowników ani mieszkańców okolicy nie ucierpiał. Mimo to, władze lokalne zwracają się z prośbą do społeczności lokalnej o zachowanie ostrożności i zamknięcie okien.

Hala, która padła ofiarą płomieni, miała powierzchnię sześciuset metrów kwadratowych. W jej wnętrzu magazynowano różnorodne rodzaje paliw, w tym olej napędowy. Ogień szybko rozprzestrzenił się na całe obiekty.

Jak informuje korespondent RMF FM ze świętokrzyskiego, widoczny wcześniej z daleka potężny słup dymu zniknął. Niemniej jednak, akcja strażaków jeszcze trwa.

Mimo braku osób poszkodowanych w wyniku pożaru, apeluje się o pozamykanie okien przez mieszkańców obszarów na trasie przemieszczania się dymu. Jak przekazał Sebastian Nowaczkiewicz, wójt gminy Nowiny, w rozmowie dla RMF FM – to działanie ma charakter profilaktyczny i ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom.