70. rocznica procesu biskupa Kaczmarka upamiętniona przez parlamentarzystów

Przed pomnikiem nieżyjącego biskupa Czesława Kaczmarka, parlamentarzyści ze Świętokrzyskiego oddali hołd, składając kwiaty i zapalając znicze. Dokonali tego w związku z 70. rocznicą zakończenia pokazowego procesu, który przeprowadziły władze komunistyczne. Proces miał na celu oskarżenie i skazanie biskupa za rzekome utworzenie ośrodka dywersyjno-szpiegowskiego oraz planowanie przemocowego obalenia ustroju PRL.

Krzysztof Lipiec, poseł Prawa i Sprawiedliwości reprezentujący okręg kielecki, zwrócił uwagę na znaczenie tego dnia dla Kościoła katolickiego. Wskazał na biskupa Kaczmarka jako niemal świętego człowieka, stawiającego czoła niesprawiedliwości reżimu komunistycznego. Jego ofiara nie była daremna, a przebyty ciężki okres więzienia dziś rodzi pozytywne skutki. Wyraził przekonanie, że bez postaci księdza biskupa trudno byłoby wyobrazić sobie polski kościół katolicki. Wskazał go jako drogowskaz prowadzący do wolności w trudnych czasach komunizmu.

Krzysztof Słoń, senator reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość, podkreślił konieczność pamięci o biskupie Kaczmarku. Przypomniał symboliczną próbę złamania pastorału biskupa przez państwo komunistyczne jako ilustrację próby zniszczenia ducha narodu. Poruszył również temat działań mających na celu łamanie ducha narodu prowadzonych współcześnie, wzywając do czujności i wrażliwości na takie zjawiska.

Biskup Czesław Kaczmarek po procesie został skazany na więzienie na okres 12 lat. Powrócił do Kielc 2 kwietnia 1957 roku. Zmarł 26 sierpnia 1963 roku.