Kielce pod lupą: Inteligentny System Transportowy z kamerami monitoringu na 58 skrzyżowaniach

W Kielcach, na większości z 58 skrzyżowań objętych projektem Inteligentnego Systemu Transportowego (ITS), zostaną zamontowane kamery monitoringu. Obraz z nich trafi do Centrum Zarządzania Ruchem przy ulicy Czarnowskiej, ale w razie konieczności zostanie udostępniony również policji i straży miejskiej.

Według rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosława Skrzydła, instalowane są różne typy kamer, w tym stałopozycyjne i obrotowe. Mają one na celu obserwację sytuacji na drogach, a w szczególności na skrzyżowaniach. Dzięki nim możliwe będzie precyzyjne rekonstruowanie przebiegu zdarzeń drogowych oraz sprawdzanie okoliczności potencjalnych kolizji. Ponadto system wyposażony jest także w kamery ANPR do identyfikacji tablic rejestracyjnych.

Kamery ANPR mają za zadanie śledzenie ruchu pojazdów w mieście. Na podstawie zebranych danych będzie można ustalić ich czas przejazdu między różnymi punktami oraz monitorować sytuację na sieci drogowej pod kątem anomalii, takich jak wydłużenie czasu podróży w określone dni i o określonych godzinach. Kamery te zostaną zsynchronizowane z nowo zainstalowanymi tablicami zmiennej treści, które wyświetlają informacje o ulicach i kierunkach przejazdu.

Na skrzyżowaniach objętych projektem ITS pojawią się różne typy urządzeń, a liczba kamer ANPR wyniesie 116. Nie wszystkie z nich będą związane ze skrzyżowaniami – niektóre zamontowane zostaną przy wjazdach do miasta. Jak mówi Andrzej Choma, inżynier kontraktu ITS, prace nad inwestycją mogą jeszcze potrwać 2 lub 3 miesiące.

Początkowo planowano wprowadzenie ITS w połowie 2022 roku, jednak termin ten był kilkukrotnie przesuwany. Mimo wniosku wykonawcy o kolejną zmianę daty na 31 maja 2024 roku, MZD nie zgodził się na dalsze opóźnienie. Od 11 grudnia firma wykonawcza zobowiązana jest płacić karę w wysokości 5 tysięcy złotych za każdy dzień opóźnienia.

Inteligentny System Transportowy ma poprawić komunikację miejską i ułatwić poruszanie się po mieście w godzinach szczytu. Aktualny koszt projektu to ponad 30 milionów złotych, z czego większość miały stanowić fundusze unijne. Okres dofinansowania zakończył się jednak na koniec 2023 roku, co oznacza, że od stycznia 2024 koszty inwestycji pokrywane będą wyłącznie ze środków własnych miasta.