44-letni i 45-letni mieszkańcy Kielc stoją przed groźbą nawet 15 lat pozbawienia wolności za rozbój na 40-latku

Poważne zarzuty zostały postawione dwóm mężczyznom z Kielc, w wieku 44 oraz 45 lat. Ich czynem, który mógłby skutkować karą do 15 lat pozbawienia wolności, jest rozbojowy atak na 40-letniego obywatela powiatu koneckiego. Dramatyczne wydarzenie miało miejsce 18 stycznia br., w śródmiejskiej bramie Kielc, podczas gdy trójka mężczyzn spożywała alkohol. Jak się okazało, nowi towarzysze 40-latka nie byli zainteresowani budowaniem nowych przyjaźni, ale przestępstwem.

Scena rozegrała się w czwartek poprzedniego tygodnia. Dwaj mężczyźni podeszli do 40-latka, który gerade opuścił jedno ze sklepów na kieleckim śródmieściu, z prośbą o zakup piwa. Zarachowany obdarował ich kwotą 20 złotych, a następnie zgodził się na wspólne picie alkoholu. Zanim jednak dotarli do miejsca wyznaczonego przez dwóch nowo spotkanych mężczyzn, cała trójka udała się na dworzec, aby sprawdzić godzinę odjazdu autobusu, którym 40-latek miał jechać. Dowiedziawszy się, że mają jeszcze trochę czasu, przenieśli się do bramy między ulicami Panoramiczną a Sienkiewicza, gdzie rozpoczęli picie.

Gdy alkohol zaczął ubywać, 40-letni mężczyzna, który okazał się być sponsorem całego spotkania, wyłożył dodatkowe 50 złotych na zakup kolejnej butelki. W trakcie spożywania nowej porcji alkoholu jeden z nowo poznanych mężczyzn zaatakował 40-latka od tyłu i z niespodziewaną siłą przewrócił go na ziemię. Następnie obaj mężczyźni zdjęli z ofiary kurtkę, w której znajdowało się 500 złotych, karta płatnicza i dokumenty. Po skończonym czynie uciekli z miejsca zdarzenia, pozostawiając ofiarę sama sobie. 40-letni mężczyzna natychmiast zgłosił incydent policji. Sprawa została podjęta przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji III w Kielcach. W miniony wtorek udało im się zatrzymać obu sprawców. Obydwaj podejrzani są mieszkańcami Kielc i mają na swoim koncie już wiele konfliktów z prawem. W czwartek prokurator postawił im zarzuty związane z dokonaniem rozboju na 40-latku. Sąd w Kielcach udzielił pozytywnej odpowiedzi na wniosek prokuratury i nałożył na obu mężczyzn trzymiesięczny areszt tymczasowy.