Maciej Bursztein obiecuje przeprowadzić gruntowną modernizację dróg w Kielcach

Narażając się na ryzyko będące częścią wyborów prezydenckich, Maciej Bursztein, kandydat na stanowisko prezydenta Kielc, podzielił się swoją perspektywą na aktualny stan dróg w mieście. Zdaniem Burszteina, kieleckie arterie komunikacyjne są jednymi z najgorszych w Polsce, a ich jakość jest wynikiem braku odpowiednich inwestycji od wielu lat.

Twierdzi, że czas nadszedł na znaczącą zmianę tego stanu rzeczy. Jego plan obejmuje kompleksową modernizację dróg miejskich poprzez remonty nakładkowe. Bursztein jest przekonany, że rozwiązanie problemu nieutwardzonych dróg gruntowych na obrzeżach miasta jest realne i możliwe do zrealizowania w ciągu jednej kadencji.

W jego poglądzie, miasto Kielce przez długie lata nie przeznaczało wystarczających środków finansowych na bieżące utrzymanie oraz remonty dróg publicznych. Uważa zatem, że nadszedł czas na rewolucję drogową, która polegać ma na wprowadzeniu długofalowego planu remontów nakładkowych.

Bursztein postawił wyraźną diagnozę – brak inwestycji jest głównym powodem złego stanu kieleckich dróg. Twierdzi, że jest to zadanie, które gmina powinna realizować na własną rękę, zamiast przeznaczać fundusze na finansowanie profesjonalnych klubów sportowych. Planuje także utworzyć specjalną komórkę w Miejskim Zarządzie Dróg, składającą się z prawników odpowiedzialnych za regulację stanów własnościowych dróg, co ma usprawnić proces modernizacji nawierzchni.