Łoś wtargnął na jezdnię powodując kolizję, która skończyła się jego śmiercią i zranieniem kierującej

W gminie Fałków doszło do niecodziennego zdarzenia drogowego: łosia potrącono podczas jego przeprawy przez jezdnię. Zwierzę leśne nie przeżyło tego zdarzenia. Za kierownicą auta osobowego, które stało się uczestnikiem kolizji, siedziała kobieta. Urazów doznała w wyniku tego niecodziennego wypadku. Natychmiast po incydencie została ona przetransportowana do najbliższej placówki medycznej.

Rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich, Krzysztof Bernat, poinformował media o szczegółach tego wypadku. Jak mówił, kierująca pojazdem podróżowała sama, bez żadnych pasażerów. Kobieta, 49-latka prowadząca samochód marki Suzuki, poruszała się trasą łączącą Fałków i Wolę Szkucką. Niestety, na jej drodze stanął łoś, który próbował przedostać się na drugą stronę jezdni. Po zderzeniu z tym dużym zwierzęciem leśnym, kobieta trafiła do szpitala w Końskich. Na szczęście, jej stan nie był krytyczny.

Informacje zdobyte od policji wskazują, że łoś nie przeżył zderzenia i padł na miejscu. Jego zwłoki zostaną przekazane odpowiednim służbom weterynaryjnym w celu dalszej obróbki.