Dnia 25 marca w Kielcach zdarzył się groźny wypadek, w wyniku którego poszkodowana została 41-letnia kobieta. Na miejscu pojawiły się służby pogotowia ratunkowego, które zabrały pacjentkę do pobliskiego szpitala. Na czas oględzin miejsca zderzenia policjanci zablokowali odcinek ulicy Jagiellońskiej.
Do wypadku doszło w piątek około godziny 07:00 na ulicy Jagiellońskiej w Kielcach. Po otrzymaniu zgłoszenia dyżurny wysłał na miejsce patrole policyjne, straż pożarną i służby medyczne. Według wstępnych ustaleń wynika, że z 41-letnią kobietą prowadzącą samochód osobowy marki MINI Cooper zderzył się 76-letni kierowca pojazdu osobowego marki Hyundai.
Piszemy też o darmowych seansach kinowych dla uchodźców w kieleckim Multikinie.
Kierowca hyundaia spowodował wypadek przez swoją nieostrożność
Jak relacjonuje podkom. Karol Macek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, kobieta podróżowała w stronę ulicy Krakowskiej, a następnie zatrzymała się na przejściu dla pieszych w pobliżu ul. Artwińskiego. Natomiast jadący za nią 76-latek, poprzez brak zachowania ostrożności, wjechał swoim hyundaiem w tył MINI Coopera.
Po przybyciu policji kierowcy zostali poddani badaniu alkomatem, który wykazał, że obydwoje byli trzeźwi. Z powodu poniesionych obrażeń 41-latka została odwieziona do szpitala.
Na czas oględzin i oczyszczania jezdni na odcinku od Artwińskiego do Grunwaldzkiej ruch drogowy został ograniczony. Dla kierowców dostępny był tylko lewy pas.
Informacje o różnych wypadkach drogowych znajdziesz też na https://bydgoszczinfo.pl.