W poniedziałek doszło do zdarzenia, które wstrząsnęło mieszkańcami Kielc. Dwóch mężczyzn na rowerach niespodziewanie podjechało do 77-letniej kobiety. Jeden z nich zaangażował ją w rozmowę, a drugi wykorzystał ten moment, aby wyrwać jej torebkę. Niespodziewanej stracie padły ofiarą nie tylko pieniądze, ale również dokumenty i telefon komórkowy 77-latki. W wyniku tego zuchwałego aktu kobieta straciła około tysiąca złotych.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji II w Kielcach szybko włączyli się do śledztwa i wkrótce po incydencie zatrzymali dwóch podejrzanych – 24-letniego mężczyznę oraz jego 16-letniego wspólnika. Obydwaj byli widziani poruszającymi się na tych samych rowerach, na których uciekli po przestępstwie – informuje młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, rzeczniczka prasowa kieleckiej policji.
Policjanci odnaleźli porzuconą torebkę w koszu na śmieci, niestety bez pieniędzy. Dodatkowo, dowiedzieli się, że ten sam 24-latek wcześniej ukradł torbę na kółkach pełną zakupów spożywczych z jednego ze sklepów na osiedlu Czarnów w Kielcach. W skradzionej torbie znajdowało się cztery kilogramy mięsa, jabłka i ręcznik papierowy, a także 64 złote w gotówce – dodaje rzeczniczka.
Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem rodzinny 16-latek, natomiast jego starszy kompan może spodziewać się nawet do 10 lat pozbawienia wolności.